W poprzednich artykułach z serii Od Zera Do Bohatera omówiłem różnego rodzaju pliki, z którymi możesz się spotkać oraz sposoby przechowywania danych nie tylko ustrukturyzowanych. W ostatnim z kolei opowiedzieliśmy sobie o nowoczesnych podejściach do projektowania systemu opartego o dane.
Do pełnego (wysokopoziomowego) obrazu brakuje nam jeszcze elementu odpowiadającego za przerzucanie danych z jednego miejsca do drugiego. I tu pojawiają się dwa podejścia – ETL vs. ELT.
Te idee nie są szczególnie nowe i już kiedyś o nich pisałem:
ETL vs. ELT, czyli różne podejścia do zasilenia hurtowni i repozytoriów danych
Powyższy tekst ma już kilka lat, ale zerknij do niego jeżeli jesteś ciekaw, jak te dwa podejścia można zastosować w samych relacyjnych bazach danych.
Ten artykuł traktuję jako wersję 2.0. Temat odświeżam tak, aby uwzględnić kontekst chmurowy. Ale zacznijmy pokrótce od podstaw.